Żel pod prysznic o zapachu figi i róży.Jest mały,więc idealny na wycieczkę.Głównie po niego poszłam(Rossmann,około 4zł)
Dezodorant z Isany o zapachu róży i konwalii.Jest
to mój ulubiony dezodorant.W domu mam jeszcze
dwa takie same(ale się kończą)i dwa inne(prawie pełne),
ale nie mogłam się oprzeć,żeby go nie kupić(Rossmann,
około 5zł.)
Tonik antybakteryjny przciwko zaskórnikom- Under Twenty.
Bardzo często go spotykam na różnych blogach,więc postanowiłam spróbować.Za kilka tygodni dam wam recenzję,czy widać efekty.(Rossmann,12.99zł)
Dzisiaj to by było na tyle.W komentarzach możecie pisać o czym chcielibyście posty,w miarę możliwości postaramy się to wykonać:)
Jeszcze mój ask: KLIK
Do zobaczenia na wycieczce. XD! / ANONIM..
OdpowiedzUsuńMam pytanko takie z ciekawości:
OdpowiedzUsuńJak czesto uzywasz tego dezodorantu?
Na ile ci wystarcza?
Czemu nie kupujesz dzodorantow w sztyfcie i kulce?
Używam często dezodorantu,ale głównie dlatego,że uwielbiam jego zapach.Nie wiem na ile mi wystarcza,bo zazwyczj mam kilka w szafie(aktualnie 5)i używam ich na zmianę.Czmu nie kupuję dezodorantów w sztyfcie lub w kulce?Hmm...Głównie,dlatego że nie czuć wtedy takiego zapachu.Częściej niż dezodorantów używam perfum,ale dezodoranty też uwielbiam <3
UsuńŁoo, nie przekupiłaś się?
OdpowiedzUsuńNie?
OdpowiedzUsuń